Grypa znowu szaleje. Media straszą ilością zachorowań i śmiertelnością. Co ja mogę na to powiedzieć? Odkąd zaczęłam wdrażać surową dietę, ani razu nie byłam chora. Miałam tylko trzy razy katar, zwłaszcza na początku diety Raw. Wcześniej jednak co roku choroba kładła mnie do łóżka. I tak się dzieje w przypadku każdego, kto zaczyna się zdrowo odżywiać. Wiele dzieci, których rodzice preferują dietę Raw (nawet nie w 100%, ale w większym stopniu) ma 100% frekwencję w szkole.
Głośno mówi się o szczepieniach, których skuteczność i tak jest wątpliwa. Będę powtarzać to setki razy, a nawet tysiące jeśli potrzeba:
Najlepszą formą obrony przed chorobą jest oczyszczony i odżywiony organizm z silnym systemem immunologicznym. Nie szczepienia. Nie leki.
Zauważ jedno. Ludzie chorują ponieważ ich organizmy są osłabione na skutek niedoborów substancji odżywczych i ilość nagromadzonych toksyn. Choroba przebiegająca z gorączką, katarem, kaszlem jest niejako formą oczyszczania organizmu. Łykając kolejne leki powodujemy hamowanie tego procesu. W konsekwencji nasze ciało gromadzi z czasem coraz więcej toksyn.
Myślę, że jeśli będziemy w ten sposób postępować, to z roku na rok będzie więcej zachorowań i to coraz bardziej poważnych, z powikłaniami. Zwykła grypa przestanie być zwykłą, nie ze względu na rodzaj wirusa, ale raczej ze względu na to, w jakiej kondycji my sami jesteśmy.
Zatem co robić?
1. Przeprowadzaj regularne oczyszczanie organizmu
Mogą być to różne formy oczyszczania. Ja jestem zwolenniczką diety Raw, która sama w sobie jest dietą oczyszczającą. Pij dużo zielonych soków.
2. Spirulina i Chlorella – super glony. Łykaj je w większych dawkach w trakcie choroby. Ok 10 g.
3. Pamiętaj o darach natury (na surowo) takich jak:
•Czosnek, pamiętaj o jego zmiażdżeniu 10 min. przed zjedzeniem. Aktywacji ulegają związki czynne. Możesz zmiażdżone 2-3 ząbki polskiego czosnku pozostawić na 2-3 h w szklance wody i taki napój powoli wypić. Możesz dodać odrobinę miodu do smaku.
•Cebula,
•Por,
Mają silne właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze.
4. Acerola
Zamiast sztucznej witaminy C łykaj acerolę, która jest jej bogatym źródłem. Witamina C jest w dużej ilości skumulowana w leukocytach, które odpowiadają za funkcje obronne organizmu.
Jednak okazuje się, że potrzeba dawki powyżej 400 mg/dzień, żeby nasycić leukocyty witaminą C. Zalecana dawka dzienna, którą stanowi ok. 70 mg jest zdecydowanie za mała. Taka dawka jest wystarczająca, żeby nie zachorować na szkorbut. Jednak, żeby organizm sprawnie funkcjonował i nie chorował musimy dostarczyć mu więcej witamin i minerałów.
5. Pamiętaj o kapuście kiszonej
Jest ona swego rodzaju Superfood. Bogata w minerały, witaminy, probiotyki.
6. Woda z sokiem z cytryny – bardzo dobrze odkwasza, nawadnia i oczyszcza organizm
7. Goździki i imbir – dla mnie numer 1
Wszędzie je ze sobą zabieram. Mają naturalne salicylany, które działają jak aspiryna, jednak nie niszczą błony śluzowej żołądka. Im bardziej nasilone objawy chorobowe, tym więcej goździków dodajemy do herbaty.
Mój przepis na gorączkę:
Przygotuj napar z rumianku lub mięty, dodaj do niego 10-20 potłuczonych goździków, utarty imbir (wielkości orzecha włoskiego), trochę soku z cytryny, pół łyżeczki miodu.
Mieszanka jest dość ostra, jeśli nie jest się przyzwyczajonym, jednak doskonała jest również na wszelkiego rodzaju bóle. Można przepis ten modyfikować w zależności od stopnia nasilenia objawów.
8. Herbatka z tymianku pomoże świetnie, jeśli masz problemy z mokrym kaszlem i zalegającą wydzieliną na oskrzelach. Tymianek posiada silne właściwości przeciwbakteryjne.
9. Unikaj spożywania mięsa, produktów mlecznych, produktów zbożowych – glutenowych, słodyczy.
Powodują one zaflegmianie orgaznimu.
10. Łykaj probiotyki.
Już wspominałam jak ważna jest odpowiednia flora bakteryjna naszych jelit. Ponad 75% komórek limfatycznych układu immunologicznego znajduje się w błonie śluzowej jelit. Suplementacja jest konieczna zwłaszcza kiedy zażywasz antybiotyki.
11. Lekkostrawne jedzenie.
W chorobie nie ma się apetytu i jest to reakcja jak najbardziej normalna. Organizm skupia się na walce z patogenem, dlatego nie dopuszcza do tego, żeby zbytnio obciążyć przewód pokarmowy i tracić energię na trawienie. Jedz delikatne zupy, surowe posiłki, zwłaszcza pij warzywne zielone soki.
12. Oderwij się od komputera, telewizji.
Jonizują one dodatnio. Lepiej przeczytaj jakąś ciekawą książkę, rozwiąż krzyżówkę, sudoku.
13. Rozpalaj kominek z olejkami eterycznymi, sosnowym, z drzewa herbacianego, melisowym.
