Olej kokosowy to jeden z podstawowych produktów w mojej kuchni i łazience.
Oczywiście myślę o jego naturalnej, całkowicie czystej postaci- tylko taka nadaje się, by dodawać ją do potraw i stosować na skórę lub włosy. Wybierając olej kokosowy, nie staraj się oszczędzać. Jego tańsze wersje są nie tylko nie tak czyste i wartościowe, ale i mniej przyjemne w użyciu- brakuje im cudnego, delikatnego zapachu i aromatu tłoczonej na zimno wersji extra virgin.
Olej kokosowy – co to w ogóle jest?
Olej kokosowy to jadalny olej, uzyskiwany z dojrzałych kokosów. Znajduje szerokie zastosowanie w kuchni, medycynie i kosmetyce. Od wieków znają go i doceniają kultury tropikalne. Niektóre z kultur Pacyfiku określają drzewo kokosowe „drzewem życia” ze względu na wszechstronne, dobroczynne i uniwersalne właściwości jego owoców i ich produktów- w tym oleju kokosowego.
Możliwości zastosowania oleju kokosowego są praktycznie nieograniczone.
Olej kokosowy koroduje powoli i jest odporny na jełczenie, co sprawia, że może być spokojnie przechowywany nawet przez dwa lata. Jest także bardzo wydajny – topnieje błyskawicznie w zetknięciu ze skórą lub czymkolwiek cieplejszym, przyjmując płynną formę – dlatego szybko nauczysz się stosować zaledwie jego odrobinkę.
Właściwości oleju kokosowego
Olej kokosowy to drugi, po oleju rzepakowym, olej o największej zawartości tłuszczów nasyconych. To dlatego przez wiele lat dietetycy odradzali jego stosowanie.
Na szczęście, najnowsze badania wskazują, że zawarte w nim tłuszcze nasycone mają korzystne działanie i pomagają leczyć wiele dolegliwości, w tym choroby serca, choroby nerek i zakażenia pęcherza moczowego. Dodatkowo, wspomagają funkcjonowanie tarczycy. Ale to tylko mały ułamek tego, co olej kokosowy może zrobić dla zdrowia.
Oto zaledwie kilka jego właściwości:
- Zawarte w oleju kokosowym związki pomagają zwalczać bakterie, wirusy i infekcje grzybicze.
- Kultury, które stosują duże ilości oleju kokosowego żyją dłużej, zdrowiej i rzadziej chorują na choroby serca, nowotwory i miewają problemy z nadwagą.
- Olej kokosowy pomaga obniżyć poziom „złego” cholesterolu.
- Pomaga schudnąć i kontrolować wagę.
Który olej kokosowy kupować?
Jak już napisałam wyżej, olej kokosowy powinien być zawsze organiczny, tłoczony na zimno, extra virgin, nierafinowany.
- Jeśli olej jest tłoczony na zimno, oznacza to, że do jego wyciskania wykorzystano metodę mechaniczną, bez udziału zewnętrznego źródła ciepła, które mogłoby wpłynąć na właściwości oleju.
- Virgin oznacza, że olej jest na ogół w stanie nieprzetworzonym, niebielony, bezwonny i nierafinowany.
Olej kokosowy w kosmetyce
Ze względu na jego ciekawą konsystencję i bardzo szybkie wchłanianie przez skórę, olej kokosowy idealnie nadaje się do jej nawilżania. Wnika on głęboko i pomaga chronić skórę przed negatywnym wpływem środowiska i wolnymi rodnikami. Hamuje także proces starzenia się, leczy egzemy, wypryski, oparzenia, drobne rany, przyspiesza gojenie uszkodzeń.
Olej kokosowy w pielęgnacji włosów
Kultury tropikalne od dawna wykorzystują olej kokosowy w pielęgnacji włosów i podobno właśnie jemu zawdzięczają długie, mocne i lśniące włosy.
Zabieg z wykorzystaniem oleju nie jest skomplikowany: wcieramy go we włosy i skórę głowy, ubieram czepek i owijamy go ciepłym ręcznikiem na 30 minut. Następnie myjemy włosy jak zwykle. Zabieg powtarzamy raz w tygodniu. Wystarcz miesiąc by zobaczyć niesamowite rezultaty.
Olej kokosowy jest odpowiedni dla każdego rodzaju włosów: od cienkich i wypadających po grube i mocne. Od suchych i łamliwych, po przetłuszczając się. Jego składniki przyspieszają porost włosów, pomagają zwalczać łupież, chronią fryzurę przed szkodliwym wpływem środowiska.
Jeżeli masz bardzo zniszczone włosy, możesz stosować go także jako odżywkę nakładaną na noc, pamiętaj jednak o zabezpieczeniu poduszki ręcznikiem.
Inne zastosowania oleju kokosowego w kosmetyce i pielęgnacji urody:
- Balsam do ciała: ponieważ cudownie nawilża, jest naturalnym, zdrowym i wspaniałym zamiennikiem dla sztucznych balsamów do ciała. Ja uzależniłam się od niego w czasie ciąży, gdy stosowałam go najpierw głównie na brzuch (by zapobiegać rozstępom), a następnie na kolana, łokcie, a wkrótce praktycznie na całe ciało po każdej kąpieli.
- Krem do opalania: ponieważ zawiera naturalny filtr przeciwsłoneczny SPF4, możesz go spokojnie stosować w dni o mniejszych nasłonecznieniu.
- Oliwka do usuwania makijażu – radzi sobie doskonale z większością kolorowych kosmetyków.
- Olejek do masażu – absolutnie niezastąpiony.
- Jako krem do golenia – zmiękcza skórę i włoski, ułatwia golenie, zapobiega przy tym podrażnieniom.
- (Podobno) jako naturalny dezodorant – pani w moim lokalnym sklepie z naturalnymi produktami przysięgała, że używa oleju kokosowego jako dezodorantu, ja się jeszcze na to nie odważyłam. Podobno sprawdza się całkiem dobrze, niestety nie jestem w stanie zaryzykować wyjściowych ubrań… Natomiast faktycznie stopy latem zachowują się dużo lepiej od czasu, gdy zaczęłam je nim smarować. Tym samym jeszcze jedno:
- Jako krem do stóp – rewelacyjny. Cudownie dba o suchą skórę na piętach, zmiękcza je i wygładza.
- Jako krem do rąk– pokonał moje poszarpane skórki, wygładził ręce, wzmocnił paznokcie. Stosuję go na noc.
- Jako balsam do ust – zwłaszcza potrzebujących szybkiej regeneracji.
- Środek do wybielania zębów– ponieważ jest to zagadnienie na osobny artykuł, obiecuję do niego wrócić. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej już teraz, spróbuj wygooglować termin „oil pulling”.
Olej kokosowy w kuchni
- Jako środek wspomagający odchudzanie – wielu specjalistów od holistycznego żywienia poleca olej kokosowy jako środek wspomagający odchudzanie. Zalecają wypijanie łyżeczki oleju rozpuszczonej w letniej wodzie codziennie na czczo. W takiej formie, olej kokosowy pomaga ponoć także oczyścić organizm. Wypróbowałam go na sobie przez kilka tygodni i przerwałam ze względu na ciążę – poranne mdłości uniemożliwiały mi kurację. Nie jestem zatem, niestety w stanie ocenić jego skuteczności – nie musiałam dużo schudnąć, ale faktycznie, czułam się dobrze. Zauważyłam natomiast w tym okresie poprawę stanu mojej cery. Mogę też zaznaczyć, ze woda z olejem kokosowym praktycznie nie zmienia smaku albo konsystencji, wypijanie takiego specyfiku nie stanowi żadnego problemu.
- Jako zastępstwo masła (pyszne!)
- Do smażenia.
- Jako dodatek do koktajlów– podnosi ich wartość odżywczą (i kaloryczną, wiec ostrożnie i z umiarem!).
- Jako zamiennik masła w większości wypieków. Choć jest między nimi różnica, możesz stosować go jako zamiennik masła w większości przepisów w stosunku 1:1 – wypróbowałam tylko w kilku przypadkach, moja nauczycielka żywienia zarzeka się jednak, że to działa. Postaram się opublikować już wkrótce kilka przepisów z jego wykorzystaniem.
Jeśli stosujesz olej kokosowy i masz inne pomysły na jego wykorzystanie, będę bardzo wdzięczna za komentarz. Póki co, gorąco zachęcam do jego stosowania. Z życzeniami dużo zdrówka,