Choć nie zachęcamy do codziennego ważenia i jesteśmy zdania, że najlepiej robić to:
- raz w tygodniu,
- konkretnego dnia,
- na czczo,
- najlepiej na wadze, która mierzy poziom tłuszczu i wody w organizmie,
Najnowsze badania wykazują, iż częstsze ważnie pomaga zachować motywację w odchudzaniu, w przypadku osób, które mają problem z dyscypliną.
Eksperyment Uniwersytetu w Minnesocie wykazał, że w przypadku 1800 dorosłych badanych, stosujących dietę odchudzającą, ci, którzy codziennie monitorowali efekty, stracili średnio o 5- 6 kg więcej, niż osoby, które ważyły się rzadziej lub wcale.
Mało tego, po zakończeniu kuracji odchudzających, osoby częściej kontrolujące masę ciała, znacznie skuteczniej utrzymywały wypracowane wyniki.
Z drugiej strony jednak, większość programów i ekspertów -pod czym się podpisujemy- przestrzega przed codziennym ważeniem, które może prowadzić do problemów psychologicznych i większości zaburzeń odżywiania- takich jak anoreksja czy bulimia.
Mało tego, wyniki mogą się zmieniać w zależności od cyklu kobiety, w związku z czym ich efekty mogą być przekłamane, co prowadzi do pogorszenia samopoczucia i spadku motywacji.
Jak zatem postępować?
Jeżeli musisz motywować się codziennymi pomiarami, używaj centymetra, pamiętając, że woda może zbierać się w ciele w konkretnych dniach cyklu, a i po treningu możesz zaobserwować powiększenie niektórych obwodów.
Waż się raz w tygodniu lub częściej, jednak unikaj codziennego stawania na wagę, jeżeli czujesz, że irytują Cię jej wskazania.
Natomiast, jeżeli chcesz ważyć się codziennie, pamiętaj, by zapisywać wyniki w Dzienniku Odchudzania, wraz z tym, co jesz i ćwiczysz.
Uwaga: jeśli kiedykolwiek cierpiałaś na zaburzenia odżywiania, waż się wyłącznie pod okiem specjalisty, nie częściej, niż raz w tygodniu.