Jedną z najpopularniejszych i przynoszących realne rezultaty diet, jest dieta „south beach”, czyli dieta „plaż południa”. Opiera się przede wszystkim na ograniczeniu przyjmowania prostych węglowodanów i niezdrowych tłuszczów. Ważnym wyznacznikiem wyboru produktów jest indeks glikemiczny. Należy spożywać produkty, które mają indeks niższy niż 60. Dieta składa się z trzech faz. Pierwsza doprowadza do szybkiej utraty wagi i trwa 2 tygodnie. Jest to faza najtrudniejsza i wymagająca największych wyrzeczeń. Opiera się na spożywaniu przede wszystkim warzyw i chudych mięs. Zabronione jest spożywanie tłustych mięs i serów, owoców i ich przetworów, mleka i produktów mlecznych oraz picie alkoholu, płynów zawierających kofeinę i soków- nawet jeśli nie są słodzone. Zaleca się natomiast picie dużej ilości wody.
Po zakończeniu najbardziej wymagającego etapu następuje druga faza diety. Nie jest ograniczona czasem. Powinna trwać do czasu aż uzyskamy zadowalającą nas wagę. Powoli można włączać do diety produkty zawierające większą ilość węglowodanów. Przede wszystkim można zacząć jeść owoce i nabiał z niską zawartością tłuszczu. Co ciekawe dozwolone jest jedzenie gorzkiej czekolady (oczywiście w małych ilościach) i picie czerwonego wina, więc ten etap nie jest już tak restrykcyjny.
Ostatnia faza diety tak naprawdę nie kończy się nigdy, ale trudno nazwać ją prawdziwą dietą. Nie ma już listy zabronionych produktów ani żadnych ograniczeń. Należy po prostu zachować umiar i zdrowy rozsądek i zdrowo się odżywiać. Warto jednak wybierać produkty z indeksem glikemicznym nie przekraczającym 60.
Dieta gwarantuje bardzo dobre efekty. Może się zdarzyć tak, ze z jakiegoś powodu ponownie przybierzemy na wadze. W takim przypadku należy ponownie rozpocząć fazę pierwsza a po jej zakończeniu przejść do fazy trzeciej i stosować się do zaleceń.
Warto podkreślić, że dieta plaż południa została stworzona przez lekarza kardiologa. Z pewnością jest więc zdrowa, ale ostrożności nigdy zbyt wiele.