SURIA NAMASKAR – Powitanie Słońca – Jak wykonywać?

1
3371
powitanie slonca joga

Jeden z mistrzów jogi, lekarz nauk medycznych Swami Sivananda, powiedział kiedyś, że tak na prawdę, aby utrzymywać ciało w dobrej kondycji przez całe życie, wystarczy poświęcić jodze kwadrans dziennie…czyli akurat tyle, ile trwa zestaw dwunastu asan, powtórzony dwanaście razy, w układzie zwanym „Powitanie Słońca”.

Jest to najprawdopodobniej najstarsza gimnastyka poranna świata, w czasie której zwracamy się twarzą do słońca. Ze względu na silne oddziaływanie świadomego oddechu, w zależności od tego, czy poszczególne pozycje przyjmiemy po wydechu, czy przy oddechu zatrzymanym po wdechu, Powitanie Słońca wpłynie na nas relaksująco, bądź będzie nas mocno aktywizować. Zestaw dwunastu ćwiczeń dobrze wpływa na giętkość ciała w kierunku przód – tył, jednak nie występują tu skręty boczne.

Suria Namaskar wykonuję wieczorem, wygląda więc na to, że ze słońcem raczej się wtedy żegnam lub po prostu witam się z księżycem. Ze względu na porę i wieczorne wyciszenie, nie wykonuję asan dynamicznie, lecz wolno, za to z półprzymkniętymi powiekami i jeszcze większym naciskiem na relaksujący oddech, szczególnie oczyszczający długi wydech ( oba zawsze przez nos!)

Jak wykonać Suria Namaskar?

  1. Rozpocznij w Tadasanie lub pozie górskiej ze stopami oddalonymi od siebie na odległość bioder i rękami umieszczonymi na środku serca.
  2. Zrób wdech, wyciągając ręce nad głowę w Urdhva Hastasana lub pozę salutu w górę.
  3. Zrób wydech i zrób skłon w przód do Uttanasany lub pozy stojącej z wygięciem w przód.
  4. Zrób wdech i cofnij się lewą nogą do wysokiej pozycji lonży lub Ashwa Sanchalanasana.
  5. Z tego miejsca, zrób wydech i przenieś prawą stopę z powrotem do pozycji deski, a następnie Chaturanga Dandasana (niska pozycja deski).
  6. Zrób wdech do pozycji psa stojącego do góry lub Urdhva Mukha Svanasana z barkami oddalonymi od uszu i ramionami wyciągniętymi do przodu poza matę.
  7. Zrób wydech przechodząc do pozycji psa stojącego w dół lub Adho Mukha Svanasana z długim kręgosłupem, który tworzy kształt litery V pomiędzy dłońmi i stopami, dotykając opuszkami palców do maty.
  8. Wdech, ponownie przechodząc do przodu w kierunku dłoni, stawiając najpierw lewą stopę, a następnie prawą, umieszczając je po obu stronach dłoni, cofając się w stojącym wygięciu do przodu na wydechu.
  9. Na koniec wdech i wyciągnięcie rąk w górę, aż do uzyskania prostej postawy z dłońmi nad głową, unosząc się całkowicie ku niebu. Następnie zwolnienie oddechu i sprowadzenie ramion do boków ciała, powrót do pozycji górskiej – Tadasana.

Nigdy nie robię nic na siłę. Bywa, że jedna asana przychodzi mi znacznie łatwiej niż inna. Po prostu akceptuję to.

Przyjmując ostatecznie odpowiednią pozycję ciała, wizualizuję „porządki” jakie czynią w nim asany. Tu „przepchną” i poprawią ułożenie wątroby, tam przesuną w bok śledzionę, uporządkują misterny skręt jelit, wypuszczając z nich na zewnątrz ściśnięte za dnia gazy, ściągną łopatki, wypchną do przodu klatkę piersiową, ustawią prawidłowo poszczególne kręgi kręgosłupa i podniosą piersi.

Każda część naszego organizmu, również gruczoły wydzielania wewnętrznego, jest wtedy masowana ruchem mięśni, w tym przepony i odżywiana świeżą kaskadą krwi. Przesuwana jest limfa, w której gromadzą się przecież na bieżąco wszelkie odpady metabolizmu. Jedno ścięgno pociąga drugie, wydłużają się mięśnie, poprawia się ogólna sprężystość i koloryt ciała.

Każdą sesję jogi warto zakończyć pozycją „martwe ciało”. Kładę się na macie, z szeroko i luźno rozstawionymi rękoma i nogami, zamykam oczy i oddycham „brzuchem”, czyli przeponą. Wizualizuję oddech wędrujący od najmniejszego palca lewej stopy, poprzez wszystkie części ciała, również organy, skończywszy na/w głowie, a konkretnie, na wypoczętym umyśle.  Tak łatwo przychodzi potem sen…

Wysiłek włożony w ćwiczenie jogi zawsze przynosi odpowiednie efekty. Jest to jednak długi proces przebudowy organizmu i przemodelowania psychiki, a to wymaga czasu. Porównać by to można do gry na skrzypcach początkującego.

Kluczowym hasłem jogi jest cierpliwość, której towarzyszą starania i wytrwałość” – Jesudian

 

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj