Nasz organizm z natury dąży do równowagi. Jakiekolwiek odchylania od stanu homeostazy, mogą powodować różne dolegliwości. Jest tak chociażby w przypadku temperatury ciała: gdy jest zbyt niska, nasz organizm wywołuje mimowolne skurcze mięśni (dreszcze) i „gęsią skórkę”, aby się ogrzać. Gdy jest zbyt wysoka, zaczynamy się pocić, aby zbić zbyt wysoką temperaturę. Nie mniej ważna dla naszego zdrowia jest równowaga kwasowo-zasadowa. Czym jest, dlaczego jest istotna i co zrobić, aby ją utrzymać? Zapraszam do lektury.
Wiele osób skarży się na przewlekłe zmęczenie, brak energii, osłabienie. Często w takich sytuacjach robimy badania krwi, z podejrzeniem anemii. Co jednak, jeśli wyniki są w porządku? Odpowiedzialne za to może być zaburzenie równowagi kwasowo-zasadowej.
O co w tym chodzi?
Równowaga kwasowo-zasadowa w naszym organizmie dotyczy płynów ustrojowych, czyli przede wszystkim krwi, ale także płynu mózgowo-rdzeniowego, moczu, śliny, soku żółciowego. Miarą kwasowości lub zasadowości jest skala pH.
I podobnie jak temperatura ciała człowieka powinna być stała (36,6 stopni), tak samo pH naszej krwi powinno być utrzymane na tym samym poziomie (7,365). Równowaga kwasowo-zasadowa jest więc zachowaniem proporcji kationów (kwaśnych) i anionów (zasadowych) w naszych płynach ustrojowych. Odpowiednie pH warunkuje prawidłowy przebieg procesów życiowych w organizmie, a co za tym idzie stan naszego zdrowia.
Odchylenie od normy, zarówno w jedną, jak i w drugą stronę jest niebezpieczne dla zdrowia. Niestety, przez złe nawyki żywieniowe, stres i brak aktywności fizycznej większość z nas ma zakwaszony organizm.
Skąd bierze się zakwaszenie organizmu i jakie są jego skutki?
Głównym czynnikiem, jaki ma wpływ na pH naszej krwi jest to, co znajduje się na naszym talerzu. Tradycyjna kuchnia większości Polaków, czyli przewaga produktów odzwierzęcych: mięsa, tłuszczy, mleka; a także ogromna ilość cukru i soli w naszej diecie, rafinowana mąka, wszelkiego rodzaju konserwanty, aromaty, utrwalacze, wzmacniacze smaku, kawa i napoje alkoholowe, pozostawiają w organizmie odczyn kwaśny. Nie bez znaczenia pozostaje tutaj stres oraz przyjmowanie leków, które w dużym stopniu przyczyniają się do zakwaszenia.
Co nadkwasota oznacza dla naszego organizmu?
Aby wyrównać odczyn krwi, nasz organizm pobiera z tkanek i kości niezbędne do tego procesu minerały, takie jak wapń, potas, magnez, sód. Prowadzi to do niedoboru tych minerałów, a w konsekwencji do osteoporozy, zapalenia stawów, bóli kręgosłupa, reumatyzmu.
Długotrwałe zakwaszenie powoduje podniesienie się poziomu cholesterolu, co prowadzi od miażdżycy i nadciśnienia. Oprócz tego, dieta oparta na produktach zakwaszających, czyli m.in. cukrach często jest przyczyną nowotworów: komórki rakowe żywią się glukozą, a kwaśne środowisko jest idealne dla ich rozwoju. W środowisku o prawidłowym pH komórki nowotworowe giną.
Jak rozpoznać zakwaszenie?
Obniżone pH krwi powoduje również problemy, które łatwo można zaobserwować u samego siebie:
- słaba odporność, częste infekcje, stany zapalne
- złe samopoczucie, brak energii, senność, rozdrażnienie
- problemy z utrzymaniem prawidłowej wagi
- problemy z koncentracją, zapamiętywaniem
- bóle głowy, migreny.
Podwyższony poziom zasad we krwi
Skoro można zakwasić organizm, to czy można również przesadzić w drugą stronę i, spożywając duże ilości produktów alkalizujących, podnieść poziom zasad w płynach ustrojowych? Nie sądzę. U osób zdrowych, które żywią się nawet wyłącznie produktami alkalizującymi nie dochodzi do zasadowicy.
Może do niej dojść przy długotrwałych wymiotach i biegunkach (w wyniku dużej utraty kwaśnego soku żołądkowego), niektórych chorobach hormonalnych, przy stosowaniu leków alkalizujących (np. w przypadku chorób wrzodowych) lub w wyniku długotrwałego przebywania na dużych wysokościach (tzw. zasadowica oddechowa).
Odpowiednia dieta
W obecnych czasach, większość spożywanych przez nas produktów mają odczyn kwaśny. Według badań, pożywienie powinno być w 20% kwasotwórcze, a w 80% alkalizujące. Niestety, zazwyczaj jest odwrotnie.
Jak więc wygląda odpowiednia dieta, pozwalająca zachować delikatną równowagę kwasowo-zasadową? Ściąga poniżej.
Zrezygnuj lub mocno ogranicz, ze względu na wysoką kwasotwórczość:
- wszelkiego rodzaju używki: tytoń, napoje alkoholowe, kawę,
- mięso, wędliny, w szczególności MOM,
- cukier i jego przetwory,
- sztuczne dodatki do żywności: wzmacniacze smaku, konserwanty, syropy glukozowo-fruktozowe, barwniki,
- białą mąkę i powstające z niej produkty (makarony, pieczywo), biały ryż,
- krowie mleko,
- sól rafinowaną,
- rafinowane oleje: słonecznikowy, palmowy; utwardzone tłuszcze,
- leki,
- czekoladę, kakao.
Spożywaj umiarkowanie, ze względu na odczyn obojętny lub delikatnie kwasotwórczy:
- przetwory mleczne: kefiry, jogurty, twarogi,
- jajka,
- ryby,
- produkty pełnoziarniste z żyta, pszenicy, kukurydzy,
- kasze jęczmienne, kuskus, ryż brązowy.
Spożywaj jak najwięcej, ze względu na alkalizujące właściwości:
- kasza jaglana, gryczana niepalona,
- zielona herbata, herbaty ziołowe,
- naturalne zioła i przyprawy,
- nierafinowane oleje roślinne: lniany, oliwa z oliwek, kokosowy, rzepakowy,
- kiełki i nowalijki,
- wszystkie warzywa i owoce (szczególnie zielone oraz cytrusowe),
- mleko kozie i jego przetwory,
- produkty z amarantusa, gryki i orkiszu.
Co możesz zyskać?
Przede wszystkim – zdrowie. Twój organizm będzie prawidłowo funkcjonował, wszystkie procesy życiowe będą przebiegać tak, jak powinny. Może Cię to uchronić przed wieloma chorobami, w tym cywilizacyjnymi (otyłość, cukrzyca, nowotwory).
A jakie korzyści odczujesz szybciej? Zdecydowaną poprawę samopoczucia, większą energię, zdrowy sen, zwiększoną koncentrację, jak również stabilizację wagi. Zyskasz piękną, zdrową skórę i mocne włosy. Odczujesz ogólną poprawę psychofizyczną, poprawę nastroju, przypływ sił witalnych. Dodatkowo, Twój organizm znacznie dłużej pozostanie młody – bez botoksu, zabiegów odmładzających i interwencji chirurga.